Zuchy chłopaczyska na Dzień Niepodległości –,,Żołnierz nieznany” Väinö Linny

Żołnierz nieznany dla Finów jest mniej więcej tym samym, czym dla Polaków są Krzyżacy lub Potop – nawet jeśli nie wszyscy czytali, to wszyscy wiedzą, o czym opowiadają te tomiszcza, na przykład dzięki ich filmowym adaptacjom.

Szkielet fabuły jednej z najważniejszych fińskich powieści nie jest skomplikowany i, jeśli ma się podstawowe pojęcie o historii Finlandii, od pierwszej strony wiadomo, jak książka się zakończy. Krótko mówiąc: jej bohaterami są fińscy żołnierze, którzy najpierw biorą udział w zwycięskiej ofensywie przeciwko ZSRR, lecz w końcu pod naporem Armii Czerwonej muszą się wycofać jako przegrani – tak jak to się działo naprawdę w latach 1941–1944 podczas fińsko-radzieckiej wojny kontynuacyjnej, w której sam autor brał udział. Niektóre z postaci i wydarzeń nakreślonych przez niego na stronach książki mają odbicie w rzeczywistości.

Żołnierz nieznany nie jest jednak studium historycznym ani dziennikiem działań wojennych – liczy się w nim los konkretnych ludzi i siłą powieści jest właśnie różnorodność charakterów. Postacie pochodzą z rozmaitych zakątków Finlandii, wywodzą się z różnych grup społecznych i w cywilu wykonują inne zawody. Przez trzy lata konfliktu wprawiają się w wojenne rzemiosło. Nie obywa się bez problemów z alkoholem i dyscypliną – fińscy chłopi i robotnicy okazują się czasem bardzo oporni, gdy (w ich opinii) samozwańczy autorytet ze szlifami oficerskimi wydaje rozkazy. Żołnierze nie przypominają wyidealizowanych bohaterów z pomników, ale dzielnie dźwigają ciężar obowiązku obrony ojczyzny –  narrator w ostatnich słowach powieści mówi o nich ,,zuchy chłopaczyska” (,,aika velikultia”). 

Żołnierz nieznany ukazał się w 1954 r. Był pierwszą powieścią Linny i odniósł wielki sukces. Książka wywołała dyskusję nad fińskim charakterem narodowym. Dzięki podjęciu tak ważnego w powojennej Finlandii tematu, wartościom artystycznym i pacyfistycznemu wydźwiękowi stała się jedną z najważniejszych pozycji w historii fińskiej literatury.

W 1986 r. Żołnierz nieznany wyszedł w Polsce w Serii Skandynawskiej Wydawnictwa Poznańskiego przełożony przez Cecylię Lewandowską. Bez wątpienia powieść jest wyzwaniem dla tłumacza, przede wszystkim z powodu mnogości dialektów, którymi posługują się bohaterowie. Po polsku wszyscy mówią niestety tak samo – a szkoda, bo książka na pewno by zyskała dzięki językowemu zróżnicowaniu wypowiedzi bohaterów. 

Powieść doczekała się trzech ekranizacji filmowych: w 1955, 1985 oraz 2017 roku. Każda z wersji ma swoich zwolenników i krytyków, jednak to pierwsza, w reżyserii Edvina Lainego, jest najpopularniejsza i miała największy wpływ na wyobrażenia o bohaterach filmu. To ona jest rokrocznie emitowana w telewizji państwowej w Dzień Niepodległości. 

Kadr z filmu Tuntematon sotilas (1955). Zdjęcie: KAVI

Autorka: Marta Laskowska

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: